Płacenie kartą i branie paragonów pomaga w walce z nieuczciwymi praktykami sprzedawców
Federacja Konsumentów zajmuje się tematem płatności bezgotówkowych od dawna. Przeprowadziliśmy kilka obszernych ogólnopolskich badań dotyczących opinii konsumentów na temat wielu zjawisk rynkowych w tym obszarze, badaliśmy wiedzę na temat praw konsumenckich, oczekiwań dotyczących zmian legislacyjnych, doświadczeń i postaw konsumenckich wobec konkretnych sytuacji, np. opłat surcharge czy interchange. Takie badania są bardzo potrzebne – dostarczają nam wiedzy i argumentów w sytuacjach, gdy opiniujemy projekty aktów prawnych, zgłaszamy propozycje legislacyjne, protestujemy przeciwko różnym zjawiskom, które są dla konsumentów niekorzystne. To nasze własne źródła wiedzy, którą dzielimy się ze wszystkimi interesariuszami, nie tylko z konsumentami, ale również z legislatorami, instytucjami nadzorującymi rynek i oczywiście z przedsiębiorcami. Więcej o badaniach rynkowych FK na naszej stronie : https://www.federacja-konsumentow.org.pl/207,badania-rynkowe.html
Ale przyglądamy się również innym badaniom, gdy dotyczą zagadnień, którymi zajmuje się nasza organizacja, jak np. najnowszemu badaniu ankietowemu przeprowadzonemu przez Mastercard w 10 krajach Europy Środkowo-Wschodniej (Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Polska, Rumunia, Serbia, Słowacja, Słowenia, Węgry). Dotyczyło ono zagadnienia, którym nie zajmowaliśmy się dotychczas wprost, tzn. społecznego postrzegania szarej strefy. W badaniu ten problem skorelowany został z nawykami zakupowymi Polaków i skłonnością do korzystania z płatności bezgotówkowych oraz postrzegania ich jako rejestrowanych transakcji wpływających na ograniczenie szarej strefy. Zawsze jednoznacznie zachęcaliśmy konsumentów do brania paragonów, co ułatwia ewentualne późniejsze dochodzenie roszczeń w sytuacji składania reklamacji. Szkoda, że – jak wynika z cytowanego badania – tylko mniej niż połowa ankietowanych (46%) odpowiedziała, że bierze paragon tylko wtedy, kiedy może on okazać się potrzebny później (np. w celach reklamacji). Ta skłonność do proszenia o paragon czy unikania miejsc, gdzie nie ma kasy fiskalnej, zdecydowania wzrasta, gdy konsumenci zrozumieją, że ich nawyki podczas zakupów mają znaczenie i są gotowi je zmienić. 75% badanych jest skłonnych częściej płacić bezgotówkowo, wiedząc, że takie płatności gwarantują zarejestrowanie transakcji, a co za tym idzie – pomagają ograniczyć szarą strefę. Bo generalnie Polacy są świadomi problemu, jakim jest szara strefa. Zdecydowana większość (82%) zna to pojęcie i wie, że polega ono na niezgodnym z prawem unikaniu podatków, np. poprzez nierejestrowanie transakcji sprzedaży. 65% Polaków wie też, że im większa szara strefa, tym mniejsze są możliwości państwa, by zapewnić obywatelom np. usługi publiczne. Badani zdają sobie również sprawę, że szara strefa spowalnia wzrost gospodarczy (66%) i prowadzi do nieuczciwej konkurencji pomiędzy firmami (73%). Świadomość tych negatywnych konsekwencji sprawia, że aż 72% respondentów oczekuje od państwa walki z szarą strefą. Ale jak pokazuje badanie, polscy konsumenci, gdy widzą swój własny realny wpływ na eliminację tego negatywnie przez nich ocenianego zjawiska, są zdecydowanie bardziej skłonni do zmiany swoich zachowań konsumenckich.
Interesujące dane zebrane w badaniu przedstawia poniższa grafika
<< Aktualności