Konkursy, nagrody, porady w Gnieźnie

 

Pierwsza impreza plenerowa za nami – spotkaliśmy się z konsumentami na pikniku w Gnieźnie

W ramach projektu „Jak zostać prosumentem?”, wspartego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, przybliżamy temat odnawialnych źródeł energii konsumentom, spotykając się z nimi na imprezach lokalnych, gdzie instalujemy swoje stoisko.

  

W pełnej gotowości - czekamy na oficjalne rozpoczęcie pikniku

W naszym charakterystycznym, bo zadrukowanym panelami fotowoltaicznymi, namiocie każdy odwiedzający  może spróbować sił, produkując energię za pomocą swoich mięśni na rowerze  z trenażerem. Wystarczy przejechać kilometrową trasę, aby dowiedzieć się, jakie to proste.

  

Pierwsi odważni uczestnicy konkursu

Osoby, które wyprodukują najwięcej energii, otrzymują atrakcyjne nagrody. Poza zabawą i konkursem można poradzić się, jak rozpocząć przygodę z produkcją energii we własnym gospodarstwie domowym, a nawet dowiedzieć się, jak czytać rachunki za energię albo składać reklamację na nieprawidłowe rozliczenia.

  

Prezydent Miasta Gniezna, Tomasz Budasz, też miał swój udział w wytwarzaniu prądu. 

Pierwsza taka impreza za nami. 12 czerwca na Rynku w Gnieźnie świętowaliśmy razem z mieszkańcami imieniny ulicy Bolesława Chrobrego. Zainteresowanie naszym stoiskiem przerosło najśmielsze oczekiwania. Kilkudziesięciu uczestników konkursu wyprodukowało swoimi nogami prawie 10 kilowatogodzin energii. Taka ilość energii pozwoliłaby naszej lodówce działać przez 50 godzin bez przerwy albo zapewniłaby światło z energooszczędnej świetlówki przez około 20 dni. To realne korzyści. Trzeba je tylko dostrzec.

  

Wręczenie nagród - gratulujemy

Nasz projekt dopiero nabiera rozpędu. Wszystkich, którzy chcą dowiedzieć się więcej albo zaproponować nam przyjazd do ich miejscowości, zapraszamy do zaglądania na naszą stronę lub na Facebooka. 

 Dziękujemy mieszkańcom Gniezna za wpólnie spędzony czas na pikniku - było nam bardzo miło że zechcieliście odwiedzić nasz namiot i uczestniczyć w elektryzowaniu świata. 

 

 

Rodzinnie w Wałczu

 

 

W upalne sobotnie popołudnie uczestnicy pikniku w Wałczu wytwarzali prąd na górskiej trasie rowerowej.  Góry co prawda można było podziwiać tylko wirtualnie, wyświetlane z naszego rzutnika, ale zmęczenie po przejechaniu kilometrowej trasy było już rzeczywiste.

Kameralna atmosfera pikniku nie przeszkadzała w zażartej rywalizacji, a było o co walczyć. Na zwycięzców każdej tury czekały plecaki z ładowarką solarną. Były też nagrody za drugie i trzecie miejsce, oczywiście nagrody – ładowarki słoneczne - jak przystało na konkurs zelektryzuj świat, też będą służyć do wytwarzania prądu ze źródeł odnawialnych, bo do takich przecież zalicza się energia słońca.

  

Goście naszego namiotu nie tylko pedałowali po górskich przełęczach. Nasi eksperci służyli radą, odpowiadali na pytania, rozwiewali wątpliwości – a wszystko w temacie odnawialnych źródeł energii, czyli własnej, przydomowej elektrowni.  To przecież projekt Jak zostać prosumentem.

Kilkudziesięciu uczestników konkursu wyprodukowało swoimi nogami ponad 5 kilowatogodzin energii. Taka ilość energii pozwoliłaby odgrzać 65 porcji w mikrofalówce lub korzystać z energooszczędnej świetlówki kompaktowej przez 280 godzin.

To realne korzyści. Tak samo realny jest prąd z przydomowego ogródka.

 

Bardzo dziękujemy wszystkim uczestnikom pikniku, którzy spędzili z nami czas, a zwycięzcom jeszcze raz gratulujemy – nie tylko wygranej ale także tego, że korzystając z nagród przyczynią się do ograniczenia emisji CO2. 

 


infotekafundacjafk

 

Nowy Sącz w pełnym słońcu

 

 

Kolejny piknik za nami. 

Pomimo upału odwiedziliście Państwo nasz namiot i wzięliście udział w konkursie. 

Nadal 'ciepło' wspominamy chłód, jaki dawały drzewa w parku. 

Wspólnie elektryzowaliśmy świat a zwycięzcy pokonali górską trasę rowerową w imponującym stylu. Osoby, które wyprodukują najwięcej energii, otrzymują atrakcyjne nagrody. Poza zabawą i konkursem można poradzić się, jak rozpocząć przygodę z produkcją energii we własnym gospodarstwie domowym, a nawet dowiedzieć się, jak czytać rachunki za energię albo składać reklamację na nieprawidłowe rozliczenia.

Zwycięzcom gratulujemy i mamy nadzieję, że nagrody - plecaki wyposażone w ładowarkę solarną - będą pomocnym ekwipunkiem wakacyjnych wypraw. Kilkudziesięciu uczestników konkursu wyprodukowało swoimi nogami ponad 10 kilowatogodzin energii. Taka ilość energii pozwoliłaby na 100 godzin oglądania 50'' telewizora LED,  naszej lodówce działać przez 50 godzin bez przerwy albo zapewniłaby światło z energooszczędnej świetlówki przez około 20 dni. 

Dziękujemy, że nas Państwo odwiedziliście i dziękujemy za wspólnie spędzony czas.

 

 

 

Piknik w Słupsku

 

Bardzo dziękujemy za gościnę i wsparcie, jakie uzyskaliśmy w Słupsku. Tym razem nasza akcja, Zelektryzuj świat, odbyła się pod Honorowym Patronatem Prezydenta Miasta Słupska, Pana Roberta Biedronia. 

 

 

 

Przybyli nie tylko piesi ale też "prawdziwi" rowerzyści. 

W ramach projektu „Jak zostać prosumentem?”, wspartego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, przybliżamy temat odnawialnych źródeł energii konsumentom, spotykając się z nimi na imprezach lokalnych, gdzie instalujemy swoje stoisko.

Osoby, które wyprodukują najwięcej energii, otrzymują atrakcyjne nagrody. Poza zabawą i konkursem można poradzić się, jak rozpocząć przygodę z produkcją energii we własnym gospodarstwie domowym, a nawet dowiedzieć się, jak czytać rachunki za energię albo składać reklamację na nieprawidłowe rozliczenia.

Startują profesjonaliści, ale nie tylko...

 Swoich sił spróbowała też nauczycielka wychowania przedszkolnego, zagrzewana do walki przez wychowanków. Doping był solidny. Liczy się przecież dobra zabawa. 

W naszym charakterystycznym, bo zadrukowanym panelami fotowoltaicznymi, namiocie każdy odwiedzający  może spróbować sił, produkując energię za pomocą swoich mięśni na rowerze  z trenażerem. Wystarczy przejechać kilometrową trasę, aby dowiedzieć się, jakie to proste. Kilkudziesięciu uczestników konkursu wyprodukowało swoimi nogami prawie 11 kilowatogodzin energii. Taka ilość energii pozwoliłaby na 110 godzin oglądania 50'' telewizora LED,  naszej lodówce działać przez 55 godzin bez przerwy albo zapewniłaby światło z energooszczędnej świetlówki przez około 20 dni. 

Najlepsi wygrywają nagrody, m.in.  plecaki z ładowarkami solarnymi.  Zwycięzcom gratulujemy.

Szczególnie serdecznie dziękujemy Panion z EcoPunktu, które wspomagały nas przez cała imprezę. 

Dziękujemy też wszystkim, którzy nas odwiedzili i spędzili z nami czas. Było nam bardzo miło. 

Piknik w Jastarni

 

 

Cieszymy się, że tak dużo osób odwiedziło nasze stoisko, z którym przyjechaliśmy do Jastarni na wakacyjny festyn „Dni Węgorza”.

Atrakcji na imprezie było co niemiara - walki na bukszprycie, przeciąganie liny, łapanie węgorza gołą ręką czy przeciąganie kutra, regaty dawnych rybackich łódek z żaglem – pomeranek i muzyka grana przez kaszubskie zespoły, no i do spróbowania węgorz serwowany pod wieloma postaciami. Nasz konkurs okazał się jednak konkurencyjny.

Chcemy podziękować tak wielu osobom, które zdecydowały się „pomęczyć” i wspólnie wyprodukować siłą własnych mięśni prąd w naszym konkursie „Zelektryzuj  świat”, jadąc wirtualną górską trasą rowerową. Na zwycięzców zmagań czekały nagrody - plecaki z ładowarką solarną i ładowarki słoneczne - wytwarzające prąd ze źródeł odnawialnych, czyli z energii słonecznej.

Przyszły do nas całe rodziny, dzieci dopingowały rodziców. Ale padały też konkretne pytania do naszych ekspertów, dotyczące przydomowych mikroinstalacji OZE, kosztów montażu, opłacalności takiej inwestycji. Gościliśmy z naszym namiotem na letniej wakacyjnej imprezie plenerowej, a rozmowy były często naprawdę poważne i konkretne, dotyczyły nawet kwestii technicznych.

W Jastarni nie padł wprawdzie rekord w wytwarzaniu energii w najlepszym czasie, ale walka była zażarta i doping również, więc kilkudziesięciu uczestnikom konkursu udało się wyprodukować swoimi nogami ponad 9 kilowatogodzin energii. Taka ilość energii pozwoliłaby działać nieprzerwanie telewizorowi przez dwie i pół doby, ale kto by to wytrzymał…Może lepiej przeliczmy to na czas, przez który działałaby świetlówka kompaktowa odpowiadająca mocą tradycyjnej żarówce 75 W – byłoby to 500 godzin. 

 

Dziękujemy za wspólną zabawę oraz za gościnność Jastarni i pomoc ze strony władz miasta w przygotowaniu naszego stanowiska.