Etykiety energooszczędne - w sklepie Internetowym znak C, na opakowaniu A i komu tu wierzyć?.
Może też być inaczej, jednocześnie wyświetlą nam się przeróżne znaczki: F, C, A+++, E.
Spokojnie, to efekt zmian w etykietowaniu, niedługo dostępne będą jedynie produkty z nową, przeskalowaną etykietą (w powyższym przykładzie pierwszy znaczek F). Aczkolwiek znaleźliśmy też stronę sklepu Internetowego, na którym była dostępna porównywalna parametrami żarówka, jedna klasa A++ (wychodząca z użytku etykieta), druga G (już nowa etykieta). Porównanie zużycia prądu wskazało, że jest ono takie samo: 7 KW/h trakcie 1000 godzin użytkowania. Ale ….. zamieszanie jest tymczasowe. Od 1 września 2021 roku producenci lamp z zamontowanymi na stałe żarówkami oraz same źródła światła używają nowych etykiet energooszczędnych.
Nie oznacza to oczywiście, że producenci i dostawcy zmienią z dnia na dzień wszystkie etykiety na wszystkich opakowaniach zarówno w sklepie jak i w magazynach.
Może się więc zdarzyć, że w sklepie Internetowym zobaczymy „podpiętą” nową etykietę, a na opakowaniu, w którym lampa do nas dojedzie ze sklepu jeszcze starą.
Dla wyjaśnienia jesteśmy świadomi, że LED i świetlówki energooszczędne nie „żarzą się” więc nazwanie ich żarówkami jest błędne, ale mamy też świadomość, że określenie źródło światła jest przyjazne tylko dla grona inżynierów, a nie wiemy ilu inżynierów jest czytelnikami artykułów na naszej stronie. Stąd przepraszamy wszystkich za dualizm w nazewnictwie, przyznajemy się, tym razem nie znaleźliśmy złotego środka.
Nowa etykieta to nie tylko inne grafika.
Oczywiście, co pewnie już wszyscy wiedzą, same plusy na dotychczasowym oznakowaniu, przestały być czytelne. Trudno wybierać produkt pod względem energooszczędności i liczyć malutkie plusiki. Bo praktycznie w ostatnich dwóch latach była to podstawowa, jeśli nie jedyna wskazówka różnic w klasie sprzętu i lamp. Konsumenci tak bardzo zaczęli zwracać uwagę na energooszczędność, że producenci wdrażali kolejne rozwiązania. Na efekt nie trzeba było długo czekać, najniższe oznaczenia pozostawały nie wykorzystane, wszystkie lampy miały już stosunkowo wysoką klasę, a wyboru dokonywaliśmy licząc plusy najwyższej klasy.
Obliczenie klasy dla potrzeb nowych etykiet energetycznych dla oświetlenia nadal opiera się na testach mocy i strumienia: testy te są zatem takie same jak w przypadku starej etykiety. Jednak progi klas etykiet i niektóre współczynniki korekcyjne są teraz inne: zmiana sprowadza się głównie do użycia tych samych wyników testów jako danych wejściowych w innej nowej formule.
Prosty dostęp do informacji z etykiety
Kod QR prowadzi nas z etykiety do bazy sprzętu. Producenci wpisują obowiązkowo parametry produktów bezpośrednio w systemie wspólnym dla całej UE. Z dobrych wieści system działa i możemy tam znaleźć więcej przydatnych informacji, jak np. w przypadku lamp wskaźnik migotania. Ze złych informacji system na razie działa tylko po angielsku.
Federacja Konsumentów prowadzi poradnictwo w zakresie rynku energii, w ramach projektu STEP, Solution to Tackle Energy Poverty.
Projekt STEP otrzymał dofinansowanie z unijnego programu badań i innowacji Horyzont 2020 w ramach umowy o dotację nr 847080. |