Osoba, która zainteresowana jest inwestycją w mikroinstalacje, poza przekazem reklamowym może wymagać od instalatora, aby przedstawił referencje lub opinie poprzednich klientów, względnie informacje o zrealizowanych już pracach. 

 

 

Prosument zainteresowany mikrogeneracją rozpoczął przygotowania do zakupu i zamontowania własnej instalacji. Gospodarstwo domowe prosumenta położone jest w małym mieście. Prosument zamieszkuje w domu jednorodzinnym, a jego gospodarstwo domowe składa się z trzech osób.

Z tematyką mikroinstalacji zetknął się początkowo w Internecie. Zakładał, że panele służą do produkcji ciepła, które ogrzać może wodę użytkową. Dalsza lektura pokazała mu różnicę pomiędzy kolektorami słonecznymi a panelami fotowoltaicznymi. Nie był jednak pewien, którego rozwiązania potrzebuje. Kolektory słoneczne były rozwiązaniem rozpowszechnionym także w kręgu jego znajomych, co uzasadnione było funkcjonującym od dłuższego czasu systemem finansowego wsparcia ich instalacji. Z tego powodu wiele przedsiębiorstw z okolicy znało tę technologie i oferowało instalację.  Instalacji fotowoltaicznej nie posiadał nikt w najbliższym sąsiedztwie i okolicy.

Chcąc powierzyć wykonanie projektu, zakup komponentów i całą procedurę instalacji rozpoczął poszukiwania odpowiedniego przedsiębiorstwa. Część wykonawców przekonywała go, że instalacja pv to odmiana instalacji kolektorów słonecznych, część namawiała do rezygnacji z fotowoltaiki na rzecz kolektorów właśnie. Prosument zakładał, że zapewne przedsiębiorstwa te mają większe doświadczenie w zakresie instalacji kolektorów.

Mając na uwadze pierwsze doświadczenia uznał, że w przypadku, w którym zgłosi się przedsiębiorstwo gotowe zrealizować jego projekt, należy dokładnie przeanalizować, czy już kiedyś realizowało takie inwestycje, a jeżeli tak, to jakie i gdzie, kim byli jego klienci oraz czy byli zadowoleni z usługi.

Część przedsiębiorców zapytana o poprzednie instalacje informowała, że ma bardzo bogate doświadczenie w tym zakresie i wiele zrealizowanych projektów w swoim portfolio. Część informowała, że będzie to pierwszy taki projekt wykonywany przez firmę, ale zapewnia ona osoby posiadające stosowną wiedzę i doświadczenie. Inna z kolei grupa chwaliła się zdjęciami wykonanych instalacji, nie chcąc jednak wskazać konkretnej lokalizacji ani parametrów instalacji. Jeden z przedstawicieli przedsiębiorstwa, które utrzymywało, że posiada doświadczenie, nadal mylił panele fotowoltaiczne z kolektorami słonecznymi.

Nie wszyscy oferenci mieli jednak z tym problem. Prosument ostatecznie wybrał ofertę firmy, która nie miała jeszcze bardzo dużego doświadczenia, ale prowadzona była przez certyfikowanego instalatora i chętnie informowała o swoich poprzednich wdrożeniach. Wykonawca zaproponował prosumentowi nawet, że przekaże mu dane kontaktowe swoich poprzednich klientów, o ile wyrażą oni zgodę. Dotyczyło to także osoby, u której przedsiębiorstwo instalowało swoją pierwszą instalację. Prosument postanowił skontaktować się z tymi osobami. Uzyskał pozytywne informacje. W szczególności poprzedni klienci chwalili wysoką kulturę pracy wykonawcy. Pozostało tylko podpisać umowę.     

Podsumowując, prosument rekomenduje wszystkim osobom zainteresowanym zainwestowaniem we własną mikroinstalację on grid  dokładne zapoznanie się nie tylko z ofertami konkretnych przedsiębiorców, ale także z informacjami na temat samych przedsiębiorstw składających oferty. W jego opinii wybranie przedsiębiorstwa, które działa na rynku dłużej i ma większe portfolio klientów oraz zrealizowanych projektów zwiększa prawdopodobieństwo, że instalacja wykonana zostanie prawidłowo, a w przypadku chęci skorzystania z uprawnienia gwarancyjnego po kilku latach nie okaże się, że przedsiębiorstwo zakończyło działalność.