Sytuacja finansowa Polaków w dobie pandemii

Pandemia COVID-19 niewątpliwie odcisnęła piętno na życiu Polaków. W 2020 roku więcej czasu spędzaliśmy w domu, ograniczając kontakty międzyludzkie. Przez większość roku uczniowie i studenci kształcili się  w trybie zdalnym, a w ich ślady poszło wielu pracodawców, stawiając na home office. Częściowe zamrożenie gospodarki wpłynęło negatywnie na kondycję wielu przedsiębiorstw i niejednokrotnie wiązało się z redukcją stanowisk pracy. Jak więc wygląda obecna sytuacja finansowa Polaków? Postanowiliśmy sprawdzić to w przededniu Świąt Bożego Narodzenia, czyli w okresie, w którym zazwyczaj sięgamy głębiej do portfela.

Wspólnie z partnerami przygotowaliśmy badanie, w którym przyglądamy się nastrojom i planom polskich konsumentów w dobie koronawirusa. Kwestionariusz badawczy powstał we współpracy z SGH w Warszawie, Federacją Konsumentów oraz ABR SESTA. Za część realizacyjną odpowiadała firma SYNO – mówi Łukasz Zieliński,  Prezes Zarządu SYNO Poland.

Połowa Polaków ma szczuplejszy portfel

52% Polaków przyznaje, że sytuacja finansowa ich gospodarstwa domowego pogorszyła się w związku z pandemią – tak wynika z badania ABR SESTA, SYNO Poland, SGH i Federacji Konsumentów. 1/4 respondentów, którzy odnotowują spadki w domowym budżecie, dodaje, że są one zdecydowane. Należy zauważyć, że pogorszenie sytuacji materialnej istotnie częściej deklarują kobiety (57%) niż mężczyźni (45%). Trwająca epidemia przyczyniła się do „raczej poprawienia sytuacji finansowej” jedynie dla 3% Polaków, a nikt nie uznał, że poprawa ta była zdecydowana. Pozostałe 45% osób nie zauważyło zmian w domowym budżecie, a najbardziej stabilny okazał się wśród najstarszej grupy wiekowej w badaniu, czyli 65-80-latków.

Analizując sytuację finansową gospodarstw domowych warto wspomnieć także o zobowiązaniach i długach polskich konsumentów. Porównując wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie Federacji Konsumentów i Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego możemy zauważyć, że nie zmienił się odsetek osób nieposiadających długów – 30%. Wzrósł natomiast odsetek respondentów, którzy w ostatnich miesiącach musieli zaciągnąć kolejne zobowiązania finansowe z 7% na przełomie czerwca i lipca do 13% obecnie – zauważa Kamil Pluskwa-Dąbrowski, Prezes Federacji Konsumentów.

Poduszka finansowa vs twarde lądowanie

Warto dodać, że obecnie ponad połowa Polaków (54%) jest zadowolonych ze swojej sytuacji materialnej, ale jedynie co piąta osoba (21%) nie obawia się o stabilność dochodów w kolejnych miesiącach w związku z aktualną sytuacją gospodarczą. Największa niepewność panuje wśród 18-34-latków. 59% z nich obawia się o swoją pracę. Choć eksperci rekomendują posiadanie oszczędności pozwalających utrzymać się powyżej 3 miesięcy, to jedynie 41% mieszkańców Polski może pochwalić się tak dużą poduszką finansową. Czterech na dziesięciu respondentów posiada oszczędności, ale mniejsze. Co piąty respondent nie ma żadnego zabezpieczenia finansowego i co niepokojące, najczęściej są to 55-64-latkowie. 

Warto zauważyć, że w ciągu niespełna pół roku zwiększył się odsetek osób nieposiadających oszczędności. We wspomnianym badaniu przeprowadzonym na zlecenie Federacji Konsumentów i Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego odsetek osób nieposiadających oszczędności wynosił 14%, a obecnie 21%. Wpływ na to ma zapewne częściowe zamrożenie gospodarki – dodaje Kamil Pluskwa-Dąbrowski.

Z badań Katedry Badań Zachowań Konsumentów Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie i Izby Zarządzających Finansami i Aktywami wynika, że 55% Polaków uważa, że posiadanie oszczędności jest obecnie ważniejsze niż przed pandemią COVID-19 – dodaje prof. Anna Dąbrowska.

W jaki sposób zaciskamy pasa?

Wydawać by się mogło, że następstwem pogorszenia sytuacji finansowej Polaków, powinno być ograniczanie wydatków. Czy faktycznie oszczędzaliśmy w 2020 roku i jeśli tak, to na czym? Okazuje się, że poziom wydatków w większości badanych przez nas kategorii pozostał bez zmian. 2/3 Polaków zostawiało mniej pieniędzy w restauracjach i hotelach, choć ciężko stwierdzić na ile jest to podyktowane szukaniem cięć budżetowych, a na ile ograniczeniami nakładanymi na branżę gastronomiczną i hotelarską związanymi z COVID-19. Podobnie sprawa ma się z rekreacją i kulturą, na które mniej wydawało 64% Polaków.

W ubiegłych latach wydatki na te dwie kategorie stanowiły 7% dochodu rozporządzalnego polskich gospodarstw domowych – mówi dr Paweł Jurowczyk, Senior Strategic Project Manager ABR SESTA.

Co ciekawe, we wszystkich dwunastu badanych obszarach, częściej pasa zaciskały kobiety niż mężczyźni.

Być może wynika to z faktu, że często za prowadzenie gospodarstwa domowego odpowiadają kobiety. Rodzi się pytanie, czy COVID-19 zmusił polskie gospodarstwa domowe do zmniejszenia konsumpcjonizmu, do bardziej racjonalnego gospodarowania budżetem wobec niepewności jutra? – zastanawia się prof. Anna Dąbrowska.

Koronawirus sprawił, że w kilku kategoriach częściej ponosiliśmy dodatkowe wydatki niż oszczędzaliśmy. 36% Polaków płaci więcej za użytkowanie domu, ponosząc wyższy koszt zakupu środków czystości, ale także opłat, w tym wody czy energii. 30% respondentów zwiększyło budżet na higienę osobistą i usługi pielęgnacyjne, a 29% na zdrowie rozumiane przez zakup leków, opłacanie wizyt u lekarza czy koszt usług szpitalnych i sanatoryjnych.

Największe wzrosty dotyczyły kategorii stanowiących mniej więcej 15% dochodów rozporządzalnych polskich konsumentów w ubiegłych latach – zaznacza dr Paweł Jurowczyk.   

Pandemia najmniej wpłynęła na wydatki w obszarze łączności. 3/4 Polaków wydaje tyle samo na telefon i Internet. 2/3 płaci za edukację, tak jak dotychczas.

Prawdopodobnie wzrastające wydatki ograniczyły w większości gospodarstw domowych możliwości pomnażania oszczędności. Zapewne w lepszej sytuacji, wobec stwierdzonych faktów, są gospodarstwa o większej poduszce finansowej, z której mogą czerpać – przypuszcza prof. Anna Dąbrowska.

Gwiazdka na kreskę

Zdecydowana większość Polaków sfinansuje Święta Bożego Narodzenia z bieżących dochodów (73%), a 1/3 skorzysta z oszczędności. Co natomiast z osobami, które nie dysponują wystarczającą ilością środków? Najpopularniejszym sposobem na ich zdobycie jest karta kredytowa (9%), pożyczka od rodziny lub znajomych (4%) oraz kredyt w banku i pożyczka z firmy pożyczkowej (po 2%). Kredytówka jest też najpopularniejszą metodą na późniejsze spłacanie prezentów - zamierza jej użyć 17% badanych. Niewiele mniej, bo 12% planuje skorzystać z płatności odroczonych takich jak PayPo, Twisto czy Allegro Zapłać Później. Dla większości tych osób nie będzie to nic nowego, bowiem 67% mieszkańców Polski zadeklarowało, że aktualnie posiada długi lub zobowiązania.

Warto podkreślić, że każde zobowiązanie finansowe powinno być spłacone. Przed podjęciem decyzji, a oferty  kredytów, pożyczek są często bardzo kuszące, warto się zastanowić, czy na pewno chcemy się zadłużyć i czy będziemy w stanie ten dług, bez zbyt dużych wyrzeczeń spłacić – ostrzega prof. Anna Dąbrowska.

Tegoroczny Mikołaj mniej hojny

Czy skoro 2020 był chudszy dla wielu Polaków, to znaczy, że Święty Mikołaj przyniesie w tym roku mniejszy worek? W 2019 roku na prezenty o łącznej kwocie do 200 zł zdecydowało się 18% respondentów. W tym roku odsetek ten zwiększy się do 29%. Najwięcej Polaków, bo co trzeci, podaruje upominki warte od 201 do 500 zł. Droższe prezenty pod choinkę szykuje co piąta osoba. Sposobem na oszczędności może być ich wcześniejszy zakup. Aż 43% respondentów kompletuje podarunki na miesiąc przed gwiazdką. Tendencja tegorocznego oszczędzania widoczna jest również w wydatkach na przygotowanie Świąt Bożego Narodzenia. Połowa respondentów planuje wydać mniej niż w zeszłym roku, najwięcej osób poniesie koszt w przedziale 201-500 zł. Niewątpliwie jest o to łatwiej, jeśli święta postanowimy spędzić w gronie do 5 osób. Taki zamiar deklaruje 56% respondentów w przypadku rekomendacji ze strony rządu.

Zapewne tegoroczne Święta Bożego Narodzenia mocno zapiszą się nam w pamięci. Niezależnie od kwoty wydanej na prezenty należy pamiętać, że można i powinniśmy je robić wcześniej, w sposób przemyślany, pamiętając o prawach konsumenta. Niewątpliwie najlepszym prezentem byłoby zdrowie, którego wszystkim Państwu serdecznie życzymy – podsumowuje prof. Anna Dąbrowska.

Dane na podstawie badania internetowego (CAWI) przeprowadzonego przez, Szkołę Główną Handlową w Warszawie, Federację Konsumentów, SYNO Poland i ABR SESTA w dniach 27.11-02.12.2020 na próbie 1000 mieszkańców Polski, reprezentatywnej ze względu na płeć oraz miejsce zamieszkania.

Raport - Nastroje i plany w dobie koronawirusa

 

 

<< Aktualności

infotekafundacjafk
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce internetowej. zamknijzamknij